Minister zdrowia: „Dochodzimy do ściany”. Budżet nie udźwignie wszystkich potrzeb ochrony zdrowia

Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że system ochrony zdrowia znalazł się w trudnym punkcie. Powodem są rosnące wydatki i niewystarczająca składka zdrowotna, która – jak ocenia – nie pokrywa faktycznych kosztów leczenia. W rozmowie w programie „Graffiti” podkreśliła, że mimo wyższych wpływów do budżetu, wciąż brakuje miliardów na finansowanie świadczeń.

Braki w finansowaniu i „ściana” w budżecie

Minister odniosła się do doniesień o deficycie sięgającym kilkunastu miliardów złotych. – Dochodzimy do ściany ze względu na niewystarczającą składkę zdrowotną – przyznała Sobierańska-Grenda. Mimo że w przyszłym roku wpływy do systemu mają wzrosnąć o 11 miliardów złotych, nadal zabraknie środków na pokrycie wszystkich potrzeb. Jak wyjaśniła, faktyczne dane o wydatkach NFZ będą znane dopiero w lutym, po zamknięciu roku budżetowego. Jej zdaniem obecna debata o finansowaniu ochrony zdrowia jest konieczna – choć emocjonalna, to długo odkładana.

Oszczędności i walka z marnotrawstwem leków

Szefowa resortu zapowiedziała też działania mające ograniczyć wydatki na darmowe leki dla seniorów. Nie chodzi jednak o pozbawienie pacjentów dostępu do leczenia, lecz o opanowanie marnotrawstwa i wprowadzenie bardziej przejrzystych zasad refundacji. Jak mówiła, farmaceuci alarmują o ogromnej liczbie leków zwracanych do aptek – często wykupionych i nieużytych. W planach resortu są zmiany w systemie wystawiania recept oraz szerzej zakrojona edukacja dotycząca stosowania leków.

„Szukamy rozwiązań”. Minister o współpracy z resortem finansów

Sobierańska-Grenda zaznaczyła, że pozostaje w stałym kontakcie z ministrem finansów Andrzejem Domańskim, a rozmowy o poprawie finansowania systemu trwają. Mimo napiętej sytuacji budżetowej i konkurencji o środki państwowe – także ze strony MON – podkreśliła, że zdrowie pozostaje jednym z priorytetów. Dodała, że mimo trudności „nie żałuje decyzji o objęciu funkcji ministra”, bo dopiero z tej perspektywy widzi skalę problemów, z którymi od lat zmaga się polska ochrona zdrowia.