
Endywia to warzywo, które wciąż pozostaje w cieniu popularnych sałat, choć pod względem właściwości odżywczych i kulinarnych może z nimi śmiało konkurować. Jej lekko gorzkawy smak, chrupiąca struktura i bogactwo składników mineralnych czynią ją wartościowym dodatkiem do codziennej diety. To liściasta roślina z rodziny astrowatych, spokrewniona z cykorią – i podobnie jak ona, ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko ozdobę na talerzu.
Co kryje się w liściach endywii?
Endywia, choć delikatna w wyglądzie, ma imponujący profil odżywczy. Zawiera sporo witamin – w tym witaminę C, K oraz z grupy B, a także cenny kwas foliowy. Jej liście są też bogatym źródłem beta-karotenu – silnego przeciwutleniacza, który w organizmie przekształca się w witaminę A.
To także znakomite źródło błonnika pokarmowego, który wspiera pracę jelit, zapobiega zaparciom i reguluje poziom cukru we krwi. Dodatkowo endywia dostarcza potasu, żelaza, cynku i magnezu – minerałów kluczowych dla układu nerwowego, mięśni i serca.
Mimo swojej wartości odżywczej, endywia jest niskokaloryczna – 100 g dostarcza zaledwie kilkanaście kalorii. Dzięki temu świetnie wpisuje się w dietę osób odchudzających się lub dbających o linię.
Działanie prozdrowotne endywii
Regularne włączanie endywii do jadłospisu może przynieść liczne korzyści zdrowotne. Jej gorzkie nuty smakowe nie są przypadkowe – zawierają związki goryczkowe, które pobudzają trawienie, wspomagają pracę wątroby i pęcherzyka żółciowego.
Dzięki obecności przeciwutleniaczy, endywia wspiera ochronę komórek przed stresem oksydacyjnym i może przyczyniać się do opóźnienia procesów starzenia. Wzmacnia również odporność, sprzyja detoksykacji organizmu i działa łagodnie moczopędnie.
Obecność błonnika sprawia, że endywia reguluje przemianę materii i może obniżać poziom „złego” cholesterolu LDL we krwi. Jest także warzywem lekkostrawnym, dlatego dobrze sprawdza się w dietach rekonwalescencyjnych i oczyszczających.
Zastosowanie w kuchni – jak wykorzystać endywię?
Endywia ma charakterystyczny smak – lekko gorzki, ale orzeźwiający – który świetnie komponuje się z innymi składnikami. Najczęściej podaje się ją na surowo – w sałatkach i surówkach – gdzie zachowuje swoją chrupkość i wartości odżywcze.
Można ją łączyć z owocami (np. jabłkiem, gruszką, pomarańczą), serami pleśniowymi, orzechami, miodem czy musztardowym winegretem. Taka kombinacja przełamuje gorycz i nadaje daniom wyrafinowany smak.
Co ciekawe, endywię można także poddawać obróbce termicznej – dusić, piec lub grillować. Świetnie sprawdza się jako dodatek do zapiekanek, tart i warzywnych dań jednogarnkowych. Pod wpływem ciepła jej gorycz łagodnieje, a liście stają się delikatniejsze.
Endywia dobrze znosi przechowywanie – po umieszczeniu w lodówce, owinięta w papier lub przechowywana w pojemniku, zachowuje świeżość przez kilka dni. Najlepiej spożywać ją jednak jak najszybciej po zakupie, by cieszyć się jej pełnią smaku i wartości.
Dla kogo szczególnie polecana?
Endywia powinna zainteresować zwłaszcza osoby:
- z problemami trawiennymi,
- zmagające się z zaparciami,
- chcące wspomóc pracę wątroby,
- będące na diecie odchudzającej,
- szukające urozmaicenia w codziennym menu warzywnym.
Ze względu na obecność witaminy K, osoby przyjmujące leki przeciwzakrzepowe powinny skonsultować częste spożywanie endywii z lekarzem. Dla większości osób jest jednak bezpieczna, dobrze tolerowana i stanowi cenne uzupełnienie diety.