Psylocybina i uważność – nowe podejście do leczenia depresji wśród medyków

Badacze z Huntsman Mental Health Institute przy Uniwersytecie Utah wskazują na obiecujące rezultaty terapii łączącej psylocybinę z treningiem uważności. Wśród pracowników ochrony zdrowia, którzy odczuwali skutki depresji i wypalenia po pandemii, odnotowano znaczącą poprawę samopoczucia i redukcję objawów.

Terapia łączona – grzyby i uważność w służbie psychice

Program badawczy objął osoby zmagające się z depresją, które uczestniczyły w ośmiotygodniowym kursie Mindfulness Based Stress Reduction. Część z nich otrzymała również pojedynczą, klinicznie kontrolowaną dawkę psylocybiny, substancji znanej z właściwości psychodelicznych, ale też – jak pokazują nowe badania – potencjalnie terapeutycznych. Efekty zaskoczyły samych badaczy: wskaźniki depresji w grupie terapii łączonej spadły ponad dwukrotnie względem osób praktykujących jedynie mindfulness, a niemal połowa uczestników (46%) była wolna od objawów depresji już po dwóch tygodniach. Dla porównania, w grupie kontrolnej poprawę odnotowało zaledwie 8% uczestników.

Terapia grupowa zamiast indywidualnej – szansa na dostępność

Jednym z kluczowych aspektów eksperymentu była jego forma. Zamiast kosztownych sesji z udziałem dwóch terapeutów na jednego pacjenta, zastosowano model terapii grupowej, co znacząco obniża koszty i zwiększa dostępność dla pracowników medycznych szukających wsparcia. Dr Benjamin Lewis, jeden z autorów badania, zwrócił uwagę, że po pandemii środowisko medyczne szczególnie potrzebowało nowego podejścia – bardziej empatycznego i skutecznego.

W stronę nowego paradygmatu leczenia

Wyniki badania sugerują, że połączenie psylocybiny z uważnością może stać się realną alternatywą dla tradycyjnych metod leczenia depresji. Terapia łączona nie tylko łagodzi objawy choroby, ale też wzmacnia poczucie więzi z samym sobą i innymi – co w zawodzie medycznym, zdominowanym przez stres i emocjonalne obciążenie, może być równie ważne jak farmakologia.