Femidom – kobieca alternatywa dla prezerwatywy

Choć większość metod barierowych kojarzy się głównie z prezerwatywą dla mężczyzn, istnieje także jej żeński odpowiednik – femidom. To rozwiązanie, które wciąż pozostaje mało popularne, ale zyskuje uznanie wśród kobiet poszukujących większej kontroli nad swoim zdrowiem seksualnym. Femidom łączy funkcję antykoncepcyjną z ochroną przed chorobami przenoszonymi drogą płciową – a przy tym daje nowy wymiar niezależności.

Czym jest femidom i jak działa?

Femidom to cienka, elastyczna osłonka wykonana najczęściej z poliuretanu lub nitrylu. W przeciwieństwie do męskiej prezerwatywy, zakłada się go do wnętrza pochwy – jeszcze przed stosunkiem. Ma formę cylindra z dwoma pierścieniami: jeden zamknięty koniec wprowadza się głęboko do pochwy, drugi – otwarty – pozostaje na zewnątrz i osłania wejście.

Zasada działania femidomu polega na mechanicznym oddzieleniu nasienia od szyjki macicy, co zapobiega zapłodnieniu. Równocześnie stanowi barierę ochronną przed wirusami, bakteriami i innymi drobnoustrojami, które mogą prowadzić do infekcji przenoszonych drogą płciową.

Femidom jest jednorazowy, ale nie wymaga natychmiastowego założenia przed samym stosunkiem – można umieścić go w pochwie nawet kilka godzin wcześniej, co zwiększa komfort i spontaniczność.

Zalety stosowania femidomu

Największą zaletą femidomu jest jego niezależność – to kobieta decyduje o jego użyciu, bez konieczności polegania na partnerze. To ważne szczególnie w relacjach, gdzie odpowiedzialność za antykoncepcję dotąd spoczywała wyłącznie na mężczyźnie.

Femidom nie zawiera hormonów, dzięki czemu nie wpływa na naturalny cykl menstruacyjny ani nie wywołuje efektów ubocznych typowych dla antykoncepcji hormonalnej. Jest więc bezpieczny dla kobiet, które nie mogą lub nie chcą stosować pigułek, plastrów czy wkładek hormonalnych.

Co istotne, femidom chroni nie tylko przed niechcianą ciążą, ale także przed wieloma chorobami przenoszonymi drogą płciową – w tym HIV i wirusem HPV. Osłania zarówno wnętrze pochwy, jak i zewnętrzne okolice intymne, co zwiększa zakres ochrony.

Dla wielu kobiet zaletą jest również brak uczucia ucisku, swobody poruszania się i zmniejszone ryzyko pęknięcia – materiał femidomu jest bardziej odporny niż lateks klasycznych prezerwatyw.

Wady i ograniczenia, o których warto wiedzieć

Mimo licznych zalet, femidom nie jest wolny od wad. Dla wielu użytkowniczek najtrudniejszym etapem jest nauka prawidłowego zakładania – wymaga to odrobiny wprawy i znajomości własnego ciała. Pierwsze próby mogą być niekomfortowe, a niepoprawne umiejscowienie zwiększa ryzyko przesunięcia się osłonki w trakcie stosunku.

Niektóre osoby skarżą się na uczucie „szeleszczenia” materiału lub zmniejszoną przyjemność z powodu obecności dodatkowej warstwy. Problemem może być również dostępność – femidom nie jest tak łatwo dostępny jak klasyczne prezerwatywy, a jego cena jest wyższa.

Nie można używać femidomu razem z prezerwatywą męską – tarcie między nimi zwiększa ryzyko uszkodzenia obu zabezpieczeń. Trzeba więc wybrać jedną z metod i nie łączyć ich w jednym stosunku.

Dla niektórych minusem może być też fakt, że mimo braku hormonów i wysokiej skuteczności, współczynnik zawodności femidomu – przy typowym stosowaniu – bywa nieco wyższy niż w przypadku prezerwatyw męskich.

Dla kogo femidom będzie dobrym wyborem?

Femidom to dobra opcja dla kobiet, które:

  • chcą mieć większy wpływ na swoje bezpieczeństwo seksualne,
  • unikają antykoncepcji hormonalnej,
  • mają uczulenie na lateks,
  • potrzebują dodatkowej ochrony przed chorobami wenerycznymi,
  • poszukują alternatywy w sytuacjach, gdy partner nie chce używać prezerwatywy.

Może okazać się szczególnie przydatny w relacjach niemonogamicznych, przy ryzyku zakażeń STI, a także dla kobiet po porodzie, które nie mogą jeszcze stosować hormonalnych metod antykoncepcji.